sobota, 29 czerwca 2013

Rolki z Wifi

Wczoraj umówiliśmy się, że zrobimy piknik w parku Tylko trochę nie wyszło. Zdzichu jechał do kina . Lojza na festyn i jadła gigantyczny tort. Dlatego z Lojzem umówiłam się o 18 na rolki. Powiedziałam jej, że mam bloga na onecie i poszłyśmy szukać wifi . Najbliższe w pizzerii. Mamy hasło pani nam dała na karteczce, bo poprosiłyśmy Mają trudne ale pamiętamy.Do 20.Zakładałyśmy mi tego bloga bo wcześniej miałam na onecie . Ciągle wychodziło że mam za mało lat . Podszedł do nas jakiś gościu i mówił że Lojz ma jajko na kolanie (Na serio miał ochraniacze) To było dziwne. Wyszło z tego że wogule nie jeździłyśmy. Takie to rolki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz